czwartek, 12 czerwca 2014

Rozdział dziesiąty. Tajemnicze zniknięcie.

Złapałam chłopaka za rękę i zaprowadziłam do swojego pokoju, oboje szybko padliśmy na łóżko. W pokoju panowała cisza, którą przerwałam:
-NIall o czym myślisz?
-O nas Lily.
-Dlaczego?
-Zakochałem się w Tobie od pierwszego wejrzenia. Nawet nie wiesz jak chciałbym to z Tobą zrobić, tu i teraz.
Zamikłam i przytuliłam się do Niall'a, chłopak zaczął mnie namiętnie całować. Ściągnęłam z niego biały T-shirt i nadal się całowaliśmy. NIall nagle przerwał:
-Lily czy napewno tego chcesz?
-Z tobą zawsze.
Wróciliśmy do całowania.
-Po co ci ta bluzka? -Zapytał i zerwał ją ze mnie w mgnieniu oka.
Zaczął ściągać ze mnie spodnie. Czułam już lekkie podniecenie.
Ściągnęłam chłopakowi spodnie, przytulił mnie mocno do siebie, czułam jak coś, a raczej ktoś rośnie mu w spodniach, jego przyjaciel ocierał się o mnie.
-Daj rękę -rozkazał więc i tak uczyniłam
-Zobacz jak na mnie działasz.
Położył rękę na swoich bokserkach, ściągnęłam je, moim oczom ukazała się "jego męskość"
-Weź go w ręce -powiedział.
Wzięłam jego kolegę w ręce i zaczęłam delikatnie masować. Słyszłam jak Niall pojękiwał cichutko. Gdy poczułam, że staje się on twardszy wzięłam go do ust. Niall zaczął cicho pojękiwać.
Złpał mnie za biodra, tym razem to on był nade mną. Szybkim ruchem zerwał ze mnie stanik i zaczął delikatnie masować moje piersi i podgryzać sutki, pojękiwałam cicho. Chłopak zaczął schodzić z pocałunkami coraz niżej, doszedł do lini bioder, tym razem przeszkadzały mu maje stringi. Złapał je zębami i zaczął ściągać, wyrzucił je i wrócił do dalszych pocałónków, w końcu doszedł do mojej "myszki" zaczął ją delikatnie podgryzać. Wyprostował 2 palce i polizał je, zaczął delikatnie wpychać je we mnie, czułam się dobrze, wyciągnął je.
-Jesteś pyszna -powiedział oblizując palce.
Podniósł się i wziął w ręce swojego "kolegę", zaczął delikatnie wpychać go we mnie, pojękiwałam cicho. Pierwsze ruchy były wolne, później zaczął przyśpieaszać.
-N..Niall-jęknęłam
-Jeszcze chwila słońce -powiedział nie przerywając.
Na mojej twarzy pojawił się grymas, z powodu cudownego uczucia.
-Jeszcze chwila skarbie -zrobił jeszcze parę mocnych wepchnięć, jeszcze jedno mocne pchnięcie. Oboje doszliście. Niall znów zaczął całować cię tym razem zaczynając od twojej "przyjaciółki" w stronę ust.
-Jak skarbie?
-Niall, było mi tak dobrze. Kocham cię.
-Ja ciebie też.
Leżeliśmy nadzy przykryci tylko kocem i tak usnęliśmy.
Następnego dnia rano obudziły mnie promienie słoneczne wpadające do pokoju przez nie zasłonięte rolety. Obok mnie jeszcze smacznie spał Niall. Na wspomnienia ostatniej nocy na moją twarz wkradał się uśmiech. Wstałam z łóżka, zabrałam leżące na podłodze moje ubrania. Ubrałam się w nie i wyszłam z pokoju, starając się jak najciszej zamknąć drzwi. Udałam się do łazienki w celu wykonania porannych czynności. Schodząc na dół o mało nie dostałam zawału. Harry spał na stole w samych bokserkach przywiązany jakąś liną. Śmiałam się tak głośno, że aż się w końcu obudził.
-Harry dlaczego ty śpisz tak na stole?
-Nie wiem. To przez tą całą grę w butelkę.
-Kto Ci to zrobił?
-Ty kochanie.
Jeszcze bardziej nie mogłam powstrzymać śmiechu.
-Pomożesz mi? Czy mam czekać aż mnie wszyscy tak zobaczą.
-Hmmm... No pewnie, że ci pomogę.
Pomogłam Harry'emu w rozwiązaniu liny.
-A gdzie reszta? Zapytałam.
-Nie mam pojęcia. Napewno gdzieś śpią. To ja pójdę do łazienki.
Po chwili wrócił Harry z wielkim uśmiechem na twarzy.
-Lily chodż szybko, tylko weż ze sobą apart.
Zabrałam ze sobą swój telefon i udałam się za Harry'm. W łazience, a dokładniej w wannie spali razem Jessy z Liam'em. Zrobiliśmy im zdjęcie i wyszliśmy. Usiadłam na kanapie w salonie, a Harry stał oparty o blat w kuchni.
-No to musimy jeszcze Zayn'a i Louis'a znależć -Powiedziałam.
-Tak.
Siedząc na kanapie poczułam jakby się ruszała i wydawała jakieś dziwne dżwięki. Szybko wstałam z niej.
-Harry tam ktoś musi być.
-Gdzie?
-No w kanapie.
-Niemożliwe.
-Możliwe.
Podszedł bliżej i przyznał mi racje. Otworzył pojemnik tam gdzie umieszcza się pościel. Z środka wyszedł Louis.
-Zostańce w salonie ja pójdę obudzić Niall'a, Jessy i Liam'a zrobię jakieś śniadanie i musimy tu posprzątać.
-Jasne -Odpowiedzieli zgodnie.
Najpierw weszłam do łazienki i obudziłam nasze zakochane gołąbki. Gdy już chciałam wejść na pierwszy schodek, szafa zaczęła się dosłownie ruszać. Stałam jak osłupiała. W końcu upadła na podłogę, robiąc duży hałaś i rozwalając się. Wyszedł z niej Zayn.
-Zayn to jest szafa moich rodziców. Odkupujesz mi ją i to dzisiaj. Zaraz, natychmiast.
-Dobrze -Odpowiedział skruszony.
- Idż do salonu i masz się z niego nie ruszać. Zrozumiano?
-Pokiwał tylko twierdząco głową.
Wreście weszłam spokojnie po schodach i dotarłam do swojego pokoju.





---------------------------------------------
No to mamy już dziesiąty rozdział.
Z sceną +18 pomagała mi @Niesia69 za co bardzo jeszcze raz jej dziękuje. Mam nadzieje, że również wam się spodoba. Mi osobiście bardzo się podoba.

11 komentarzy:

  1. Popłakałam się ze śmiechu ;d szafa, łóżku kurcze nie wiem co pisać. Po prostu super rozdział, pisze to śmiejąc się jeszcze :)
    No po prostu czekam na next, wiesz, ze nie moge się doczekać :)
    @Niesia69
    Ps. Nie masz za co dziękować ily ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Wanna, szafa, Heri przywiązany na stole i jeszcze do tego kanapa hahaha to było gruboo XD Bardzo fajny taki pozywtywny rozdział. No nie mogę z tego jak wyobrażam sobie ich wszystkich takich zdezorientowanych :D
    Czekam na następny @lovemyari69 x

    OdpowiedzUsuń
  3. Wanna, szafa, kanapa, stół mato co tam się działo XD Ten rozdział jest taki super, mego fajny vycbnmflv *.*
    czekam na nexta :)
    @myperfectharreh

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha świetny rozdział ciagle sie śmieje ;) czekam na next ;**
    @xBlackDevilXx ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. No no nie ma słów xD cudnie :) hahaha Harry na stole, Louis w kanapie, Zen rozwalił szafę i przy okazji mnie hahaha
    Nie wiem co jeszcze napisać :D
    Czekam na next !!
    Powodzenia xx
    @pati_m13

    OdpowiedzUsuń
  6. Hahaha ja pierdziele :D co za debile ! xD kto normalny chowa się do kanapy ? ;o do szafy tak, vo sama to robiłam haha :D
    Świetny rozdział ! :3 scena +18 tez niezła ;>
    Czekam na nexta xx
    @sluumberr

    OdpowiedzUsuń
  7. Nominuję cię do Libster Blog Awards, więcej informacji na: http://alone-niallhoran.blogspot.com/2014/06/libster-blog-awards.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny rozdział :D
    hahaha szafa, kanapa, wanna xD I jeszcze scenka +18
    asdfghjkl
    Czekam na next !
    @Hug_me_now__

    OdpowiedzUsuń
  9. Rozdział bardzo pozytywny :)
    Scenka +18 nie jest zła. Jeśli byłoby więcej opisów byłoby lepiej ;3
    Widzę, że była gruba imprezka :D
    Czekam na nn i życzę weny!
    Buziaki, @xAgata_Sz .xx

    OdpowiedzUsuń
  10. Nominuję Cię do Libster Blog Awards na: http://meeting-the-love.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. No nieźle
    Harry przywiązany do stołu haha
    Super rozdział
    @Mrs_Hazza94

    OdpowiedzUsuń