niedziela, 25 maja 2014

Rozdział piąty. Spotkanie.

Siedział zamyślony na ławce. Gdy mnie zobaczył na jego twarz wkradł się ten cudowny uśmiech. Po chwili wstał i podszedł do mnie.
-Lily cieszę się, że cię widzę. Możemy porozmawiać? Wytłumacze Ci wszystko.
-Dobrze.
-Zerwałem z nią jeszcze długo przed tym jak się poznaliśmy. Wydzwaniała do mnie, pisała i nachodziła mnie. Naprawdę mnie z nią nic nie łączy. To był największy błąd w moim życiu, że ją poznałem. Lily proszę wybacz mi ja naprawdę tego nie chciałem.
Nie wiedząc co mam mu odpowiedzieć odwróciłam swój wzrok w zupełnie inny kierunek niż jego błękitne jak ocean oczy.
-Rozumiem jeśli potrzebujesz trochę czasu.
Nerwowo podciągnęłam rękawy mojej koszuli, zupełnie zapominając o bandażach. Niall spojrzał na nie, a po chwili złapał moją twarz i zwrócił w swoją stronę. Miał w oczach smutek i żal.
-Lily proszę obiecaj mi, że już nigdy więcej nie sięgniesz po żyletkę.
-Obiecuję
-Nasza rozłąka wcale nie była dla mnie łatwa, dla Ciebie pewnie też. Mimo to potrzebuję trochę czasu na przemyślenie i poukładanie sobie wszystkiego.
Po moich słowach w jego oczach znów powrócił dawny blask. Uśmiechnęłam się do niego, a on odwzajemnił mój uśmiech.
-Lily dziękuje za rozmowę i szansę wytłumaczenia się. Obiecuje, że jeśli mi wybaczysz to już nigdy cię nie zawiodę.
Pożegnaliśmy się i każde z nas udało się do swoich domów. Po powrocie do domu zadzwoniła do mnie Jessy. Dowiedziałam się, że dzisiaj razem z Liam'em wyjeżdzają z Londynu zaopiekować się chorą babcią Jessy. I nie będzie ich dłuższy czas. Opowiedziałam przyjaciółce również o moim spotkaniu z Niall'em. Po skończonej rozmowie, poszłam do łazienki wziąć kąpiel. Weszłam do swojego pokoju i położyłam się na łóżko. Cały czas myślałam o mojej dzisiejszej rozmowie z Niall'em. Chyba powinnam dać mu jeszcze jedną szansę. Nie czekałam już nawet na powrót rodziców, gdyż od razu zasnęłam.

Nastepne dni upłynęły mi normalnie bez żadnych szczególnych zdarzeń, gdy pewnego dnia zdecydowałam się zadzwonić do niego.
Umówiliśmy się popołudniu w parku. Byłam przed czasem, żeby się nie spóżnić. Po chwili również pojawił się Niall. Przywitaliśmy się. Za swoich pleców wyciągnął ogromny bukiet czerwonych róż i mi go dał.
-Myślę, że zasługujemy na jeszcze jedną szansę.
Po wypowiedzeniu moich słów, poczułam jak Niall delikatnie złapał mnie i podniósł do góry. Krzyczał przy tym na cały park, że bardzo mnie kocha. Potem niespodziewanie zaczął padać deszcz.
-Niall może to wydawać Ci się śmieszne, ale zawsze marzyłam o pocałunku w deszczu.
W tym samym momencie Niall delikatnie i namiętnie zaczął mnie całować. Chciałam, żeby ta chwila trawała jak najdłużej i nigdy się nie skończyła. Było poprostu cudownie. Potem Niall uparł się, że musi mnie odprowadzić do domu. Zaprosiłam go również do środka. Przebrałam się w suche ubrania, jemu dałam ubrania mojego taty. Usiedliśmy na kanapie w salonie, gdy nagle dostałam sms.


Wiadomość:
Lily dzisiaj nie wrócimy na noc do domu, ponieważ nasi dawni znajomi robią imprezę. Zostaniemy u nich na noc. Masz więc cały dom dla siebie. Jeśli coś by się działo dzwoń. Mama.


Zamówiliśmy naszą ulubioną pizze. Włączyłam jakiś horror. Leżeliśmy na kanapie i oglądaliśmy, a ja byłam wtulona w Niall'a. Wieczór był idealny. Póżnym wieczorem zmęczenie dawało o sobie znaki.


--------------------------------------------------------------------------
Liczę, że ten rozdział również wam się spodoba. I oczywiście będą komentarze. Nie jest długi, dlatego kolejny pojawi się niedługo. :)))

9 komentarzy:

  1. Ten rozdział jest taki awww super ,że się pogodzili ")
    Czekam na następny ;D
    @Luv_My_Niall_

    OdpowiedzUsuń
  2. Jezuuu jak super, że się pogodzili. Na serio. I jeszcze, że on został u niej dkslfjsdlf. Już nie wiem co pisać. Przecież wiesz, że ja nie mogę cię doczekać.
    Dobra. Pozdrawiam i życzę weny
    @Niesia69

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest! W końcu się pogodzili :D czekałam na to z niecierpliwością ^^ i teraz mają taki wieczór sam na sam :) nie mogę się doczekać next xd hmm.. co by tu jeszcze a no to jest SUPER EKSTRA ŚWIETNE dziękuję za uwagę.
    Powodzenia i weny życzę ;)
    @pati_m13

    OdpowiedzUsuń
  4. awww moje słodziaki kochane *,* ciesz się, że Lily dała szanse Niallowi ;) zasługują na szczęście ;3 co do rozdziału... boski <3 czekam na nexta xx
    @sluumberr

    OdpowiedzUsuń
  5. Awwww no czekalam tylko na to az sie pogodzą ;) taki jakis krociotki ci wyszedl no ale wazne ze jest ;3 takze czekam na dalszy ciag wydarzen i życze weny ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Awww w końcu się pogodzili nareszcie! :) Został u niej, uuu będzie się działo xD życzę dużoooo weny i czekam n nexta ;*
    ~@luvmypezz_

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo się cieszę, że się pogodzili <3
    Świetny rozdział :)
    Oni są tacy słodcy razem *-*
    Czekam na nn i życzę weny ; *
    Kocham, @xAgata_Sz .xx

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, że się pogodzili ! Niall nie może tego zepsuć ! Rozdział może krótki, ale bardzo fajny c:
    @LuvMyZenx

    OdpowiedzUsuń
  9. Aww pogodzili się ❤
    Pocałunek w deszczu i te róże, no no ❤
    Rodziców nie ma, więc mogą działać, nie nic haha
    @Mrs_Hazza94

    OdpowiedzUsuń