piątek, 18 lipca 2014

Rozdział dziewiętnasty. Nadzieja umiera ostatnia.


Tego dnia do domu Zayn'a przyjechała moja mama. Zupełnie nie wiem skąd wiedziała, że tu jestem przecież przez kilka dni nie miałyśmy ze sobą kontaktu. Cieszyłam się bardzo z tej wizyty.
-To my nie będziemy przeszkadzać.Chodż Harry. -Powiedział Zayn.
-Córeczko dlaczego do mnie nie zadzwoniłaś? Na szczęście masz jeszcze prawdziwych przyjaciół, na których możesz zawsze liczyć.
-Nie pomyślałam. Przepraszam. A tata też przyjechał?
-Nie jest w delegacji jeszcze. Ja też muszę jeszcze dzisiaj w nocy wracać. Lepiej się już czujesz Lily?
-Nie nadal boli mnie głowa. I martwię się o Niall'a.
-Kochanie, a wyjaśniesz mi dlaczego masz na rękach bandaże?
-Mamo wybacz, ale nie chcę o tym mówić.
Zauważyłam, że mama bardzo się z martwiła, ale na szczęście nie pytała o szczegóły.
-To wszystko moja wina. Przez tą pracę w ogóle nie mam czasu dla ciebie córeczko.
-Mamo nie obwiniaj się. To nie jest Twoja wina.
Rozmawiałyśmy razem z mamą do północy. Opowiedziałam jej o Niall'u oraz o moim porwaniu przez Dan'a. Potem pożegnałyśmy się. Wróciłam do swojego tymczasowego pokoju, usiadłam na parapecie i patrzyłam się na padający z nieba deszcz. Wsłuchałam się również w dżwięk z jakim odbijał się od parapetu okna.



Po jakimś czasie zorientowałam się, że nie jestem sama w pokoju. Odwróciłam się i zobaczyłam Harry'ego.
-Też nie możesz spać? -Zapytał.
-Tak.
-Wiem, może to dziwne. Ale napijesz się gorącej czekolady?
-Z miłą chęcią.
Harry wyszedł z pokoju i po kilku minutach wróciłam z dwoma kubkami gorącego napoju.
Bardzo miło nam się rozmawiało. Harry opowiedział mi o swoim dzieciństwie i o większości swojego życia. Ja również podzieliłam się niektórymi swoimi wspomnieniami i przeżyciami. Rozmawialiśmy do rana.Naszą rozmowę przerwał dzwoniący telefon. Odebrałam go.
-Coś się stało? - Zapytał z przejęciem Harry.
-Nie. Muszę jechać niedługo na komisariat policji i złożyć zeznania obciążające Dan'a.
-Jak chcesz mogę jechać z Tobą.
-Pewnie dziękuje.
Następnie do pokoju wszedł Zayn.
-Co ty tu robisz Harry? - Zapytał zdziwiony.
-Ja? Nic.
-Nie mógł spać i ja też. Dzisiaj muszę jechać złożyć zeznania na policje.
-Zawiozę Cię.
-Nie ma potrzeby. Ja się zaoferowałem pierwszy. - Wtrącił się Harry.
-To pojedziemy wszyscy.
-Dobry pomysł, a potem do szpitala. - Dodałam.
Zjedliśmy śniadanie przygotowane przez Harry'ego. Potem pojechaliśmy na komisariat, gdzie złożyłam zeznania. Zajęło mi to dość długo bo, aż kilka godzin. Musiałam wszystko bardzo dokładnie opowiedzieć. Następnie pojechaliśmy do szpitala. Niall nadal nie wybudził się ze śpiączki. Usiadłam na krzesełku znajdującym się obok jego łóżka. Złapałam go za rękę i złączyłam nasze dłonie razem.




Zayn'a i Harry'ego wysłałam po kawę do bufetu.
Modliłam się, żeby zdarzył się jakiś cud i Niall się wybudził. Niestety na marne. By móc na chwilę zostać sama z moim aniołkiem. Po jakimś czasie znów poczułam ten sam delikatny dotyk. Nie wiedziałam czy śnie czy to dzieje się naprawdę. Spojrzałam na twarz Niall'a. Powoli otwierał oczy.




--------------------------------------------------------------------------------------------------

Oczami Zayn'a
Poprzedniego dnia zadzwoniłem do mamy Lily. Na szczęście udało jej się na troszkę przyjechać i spędzić trochę czasu z córką. Lily nic nie mówiła, ale wiem jak jej na tym zależało.
Rano wszedłem do pokoju Lily. Byłem bardzo zdziwiony obecnością Harry'ego. Był dość dziwny taki nieswój w obecności Lily. Dziwne było również to, że sam zaoferował zrobienie śniadania. Potem pojechaliśmy wszyscy z Lily na komisariat policji w celu złożenie zeznać. Ja również je złożyłem. Następnie udaliśmy się do szpitala. Widok Niall'a leżącego w śpiączce oraz Lily obok jego łóżka był naprawdę bardzo przykry. Na prośbę razem z Harry'm poszliśmy do bufetu. Najgorsze było to, że nie mogłem nic absolutnie nic zrobić. Gdybym wtedy z nim poszedł nic by się nie stało.

Gdy wróciliśmy nie wierzyłem w to co widzę.







7 komentarzy:

  1. jak ja kocham tego bloga jkfhdsgfasdhf
    Ten Harry coś się do Lily podwala,
    ale ona ma Niall'a i koniec, taka piękna z nich para,
    szkoda, że się nie wybudził, mam nadzieje, że z tego wyjdzie,
    Czekam na kolejny rozdział i życzę weny @zaynsbuffers ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahahaha Harry ! Czyżbyś coś zaczynał czuć do Lily? xd
    Przykro mi, ona jest Nialla :3
    Aaa ! Niall się obudził *o* Jestem mega szczęśliwa ! <3
    Czekam na nexta xx
    @droowseex

    OdpowiedzUsuń
  3. Niall się wybudził! Bardzo się cieszę! :)
    Harry? Co z tobą nie tak? O_o
    Świetny rozdział!
    Czekam na nn i życzę weny!
    Buziaki, @xAgata_Sz .xx

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejku Niall zaczyna sie wybudzać :))
    Świetny rozdział ♥
    Czekam na next i oczywiście życzę weny :) :*
    @xBlackDevilXx

    OdpowiedzUsuń
  5. Oooo Niall zaczął się wybudzać :)
    Tak się cieszę :>
    Harry taki miły dla Lily i Zayn i jego telefon do jej mamy. Dobrze że przyjechała i pogadały chociaż trochę :)
    Świetny rozdział <3
    @lovemyari69

    OdpowiedzUsuń
  6. Spoko blog i wgl :) Nie widze odpowiedzi a ankiecie bo są czrne na czarnym tle :) @LidkaNowa1

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak dobrze, że Niall się wybudził
    Martwiłam się o niego
    Świetny rozdział ❤
    @Mrs_Hazza94

    OdpowiedzUsuń